Logowanie Rejestracja

DBZ Movie 02

Film zaczyna się kiedy Gohan próbuje odkryć kto zebrał wszystkie smocze kule. Okazuje się, że był to poddany pewnego szalonego naukowca Doktora Willow. Prosi on Shenrona, aby pomógł mu uwolnić mózg doktora z lodu (xD). Po uwolnieniu swego pana sługa podłącza jego mózg do ciała wielkiego robota. Doktorek nie jest z tego zadowolony i każe znaleźć dla siebie odpowiednie ciało, aby mógł podbić świat. Willow wybiera Kame seninr17;a jako nowe ciało dla swojego mózgu. Wkrótce słudzy Willowr17;a porywają starca wraz z Bulmą. W tym czasie Gohana atakują mutanty stworzone przez doktora. Na pomoc chłopcu przybywa Picollo. Dzięki niemu syn Goku ucieka, ale nameczanin zostaje porwany przez tzw. rNadludzir1;. Gdy Gohan wraca do domu opowiada o całym zdarzeniu Goku. Nasz bohater odkrywa również zaginięcie swego mistrza. Postanawia wyruszyć na ratunek przyjaciołom. Film jest jedną z pierwszych i jedną z najsłabszych kinówek DBZ. Fabuła jest marna i naciągana. Dlaczego pomocnik Willowr17;a już na początku nie poprosił o przywrócenie ciała swemu panu? Dlaczego nie użyli ciała Picollo, skoro widzieli jaką siłą dysponuje? Inna sprawa to całkowity brak zgodności fabuły filmu z fabułą serialu. Goku używa techniki Kaioken a Picollo jeszcze żyje. Taka sytuacja jest niemożliwa w fabule anime, ponieważ Goku po raz pierwszy użył Kaioken podczas walki z Vejetą a Picollo został zabity przez Nappę. Wskrzeszono go dopiero podczas walki z Freezą a wtedy Goku już znał SSJ, więc w zasadzie nie można ustalić kiedy rozgrywa się akcja filmu. Waklki stoją raczej na kiepskim poziomie. Goku i Gohan znają jeszcze niewiele technik a Picollo rzadko walczy. Przeciwnicy w postaci mutantów potrafiących np. razić impulsem elektrycznym czy zamrażać też nie zachwycają. Starcia trwają zazwyczaj kilka chwil, no i jest to teatr jednego aktora. To Goku cały czas walczy i wygrywa. Jest to moim zdaniem wielka wada, która widoczna jest również w sagach, jednak w tym filmie najbardziej. Kreska również jest słaba. Postacie są jakieś rkanciaster1; i mało szczegółowe, tak jak w pierwszym DB. Podsumowując: Filmu raczej nie polecam. Słabe walki oraz animacja, całkowity brak zgodności z sagami oraz mierna fabuła to wady tego filmu. Zalety? Hymm w końcu to jest DBZ i każdy fan powinien zobaczyć wszystkie kiinówki.
Twoja ocena: Zaloguj się aby ocenić

🤮 0
👎 0
😐 0
👍 0
😍 0
-%
-%
5005

Tagi: Brak tagów

Napisz komentarz

Zaloguj się aby odpowiedzieć.

Komentarze (7)

nie oglądałem

fajny film

5/10 ten film nienależy do najlepszych

Heh kinówek jeszcze nieogladałem a owa recenzja raczej zniechęca do tej kinówki lecz jak napisałeś każdy fan powinien obejżeć wszystkie. Tak więc recenzje oceniam 7/10.

Film to kalpa ostatni przeciwnik wogule niepasuje do Dragon Balla >Poraz pierwszy i nieostatni w kinówce songo pokonuje przeciwnika Genki Dama:>

Mistic ma racje troche za duzo powiedziales. Juz wiadomo co dzialo sie w koncowce :/ . Przydaloby sie tez zdjecie a sam film niewydaje sie wart obejrzenia. Pozdro

Całkiem niezła recenzja tylko według mnie troche za duzo zdradziłeś z fabuły. Z ocena sie zgadzam sam mam ten film, po jednym obejrzeniu odechciało mi sie go. Jak napisałeś zamało widowiskowe walki i zbyt mało osób bierze w nich udział. Nie podałeś tu swojej oceny w skali ocen ale ja bym dał najwyżej 4/10 za to że jest to film DBZ