DBZ Movie 10

Videl, Goten i Trunks szukają Smoczych Kul. Radar doprowadza ich do wioski, której mieszkańcy zamierzają właśnie złożyć w ofierze pewną dziewczynkę. Po udaremnieniu ich zamiarów bohaterowie dowiadują się, że spokojne dotychczas okolice są pustoszone przez potwora, w wyniku czego zrozpaczeni wieśniacy postanowili poprosić boga o pomoc - w dość makabryczny sposób. Nasz trójka decyduje się zabić monstrum... Dziesiąty film kinowy Dragon Ball jest sequelem ósmego, opowiadającego o Brolym - legendarnym supersaiyanie. Jakimś cudem wspomniany wojownik zdołał uciec z rozpadającej się planety, rozbijając się na Ziemi. Tam budzi go płacz Gotena, przypominający do złudzenia płacz Goku (który Broly pamięta z niemowlęctwa). No i tyle w kwestii fabuły - reszta to walki. Zresztą, jeśli o nie chodzi, potraktowane zostały dość humorystycznie. Trunks drażniący Broly'ego, Goten starający się wezwać Smoka, nie znając zaklęcia - ogólnie film jest zdecydowanie mniej poważny od prequela. Jeżeli chodzi o postacie, możemy się spodziewać tych, które pojawiały się między Cell a Buu Sagą, czyli m.in Gotena, Videl, Gohana i małego Trunksa. Swoim zachowaniem raczej nas nie zaskoczą, może z wyjątkiem Krillana - ale to już musicie zobaczyć sami. W sumie jest to całkiem niezła mordobitka ze sporą dawką humoru - niezbyt wyszukanego, ale mającego swoich zwolenników. Można obejrzeć w celu odprężenia się po poważniejszych anime.
Tagi: Brak tagów