[A] NEEDLESS
Co do muzyki nie mam zastrzeżeń, a opening "Modern strange cowboy" bardzo przypadł mi do gustu, jeśli chodzi o endingi to są całkiem ciekawe.
Grafika i animacja utrzymane są na całkiem przyzwoitym poziomie, przy tworzeniu postaci celowo zastosowano groteskową kreskę aby podkreślić charakter tego anime, tak więc nikogo nie powinna dziwić obecność skąpo ubranych dziewczyn z pokaźnym biustem oraz księdza z perfekcyjnie wyrzeźbionym "kaloryferem". Tło i krajobrazy narysowane ładnie i barwnie, są dość przyjemne dla oka.
Teraz chciałbym omówić fabułę...
Główny bohater Adam Blade jest dość nietypowym księdzem, na pierwszy rzut oka trudno się domyślić, że jest duchownym, a to dzięki atletycznej budowie, ubiorze i ciemnym okularom. Posiada on także jedną, aczkolwiek wielką słabość, mianowicie słabość do młodych dziewczynek. Od razu nasuwa się pytanie: "czy z tym kolesiem wszystko w porządku?" Otóż odpowiedź jest prosta. Nie. Należy on do grona osób tzw. "niepotrzebnych" (tytułowi Needless) obdarzonych ponadnaturalnymi mocami w anime nazywanymi "fragmentami" jego towarzyszami są Eve Neuschwanstein również posiadająca fragment, oraz naukowiec, dr. Gido. Na początku poznajemy także Cruza Schilda który dołącza do wcześniej wspomnianej grupy. I to właśnie jego przybycie ściąga na bohaterów kłopoty, które przeradzają się w prawdziwą wojnę między Adamem Bladem, a Adamem Arclight'em obdarzonym tak samo jak Blade najpotężniejszy fragment "zero" pozwalający na zapamiętywanie i używanie wszelkich fragmentów z jakimi miało się styczność. Celem Arclight'a jest zdobycie wszystkich istniejących fragmentów i stanie się bogiem. Jak potoczy się walka, jakie ciekawe umiejętności poznają nasi bohaterowie, tego musicie się dowiedzieć sami.
Historia może wydawać się oklepana. Główny bohater obdarzony ponad ludzką mocą, wraz z grupą przyjaciół stara się powstrzymać złego i potężnego przeciwnika, który chce zapanować nad światem. Ale nie, to anime ma w sobie coś, co odróżnia je od pozostałych, niebywale zasługą tego jest duża dawka humoru, dlatego polecam tą serie.
Tagi: Brak tagów