Basilisk

Fabuła jest banalnie prosta- jednak to nie ona jest powodem sukcesu serii. Są nim raczej przedstawienie postacie bohaterów, których jest aż dwudziestka, w dwuznacznych sytuacjach nie pozwalkającym dokładnie ocenić ich postawy. Niejednokrotnie postać przez nas lubiana, budząca sympatię zmienia się w bezlitosnego potwora żądnego krwi. I na odwrót, postać zła do szpiku kości zaczyna budzic współczucie, oraz uznanie. Zaprawdę, tylko ludzie z sercami z kamienia nie poczują choćby krzty współczucia, czy nie zgodzą się z tym co je spotyka. Ale ale, jest jednak jedna osoba, którą udało mi się wreszcie porządnie określić jako najczarniejszy charakter w całym anime. Jest to Tenzen, najbardziej odpychający typ spośrób wszystkich bohaterów. I choć w wielu momentach taka postac to plus, to uczynienie go gwałcicielem nie patrząc na patrząc na inne jego grzechy jest z pewnościa duzym przegieńciem. Anime jest narysowane w znanym stylu dla anime ninja, więc dane nam będzie napawać się wieloma dynamicznymi potyczkami. A, że bohaterowie są dośc śmiertelni, każda walka dostarczy nam wielu wrażeń i emocji. Kreska jest dopracowana, a tak dobrze narysowanych serii nie widzimy codziennie. Nawet efekty zrobione za pomocą grafiki komputerowej, użyte bardzo często przez twórców, można jedynie chwalić. Muzyka jest conajmniej równie dobra i doskonale pasuje do scen przedstawionych w anime. Na nasze zainteresowanie powinny także zasłużyć opening i ending, będące po prostu arcydziełem jesli chodzi dospasowanie udźwiekowienia z obrazem. Również głosy poszczególnych bohaterów są dobrze dobrane i grupa Gonzo tworząca serię, pokazała co postrafi w doborze aktorów.
Anime to jest dobrą produkcją i szczerze mogę je polecić do obejrzenia. Gwarantuje, ze nudzic się nie będziecie.
Ocena: 9/10
Tagi: Brak tagów