Logowanie Rejestracja

[A] Kamikaze Kaitou Jeanne

Ładne dziewczyny, wartka akcja, wspaniały humor - już to wystarczy, aby obejrzeć to anime.
Kamikaze Kaitou Jeanie jest historią opowiadającą o pięknej mającej dwie różne osobowości dziewczynie imieniem Maron Kusakabe. Nasza bohaterka za dnia jest zwykłą licealistką borykającą się z problemami szkolnymi i dorastania, ale w nocy za pośrednictwem aniołka Fin ( od którego dowiedziała się że jest reinkarnacją Joanny D'Arc) przemienia się w sprytną i równie piękną złodziejkę - Jeanne. Aniołek Fin jest posłańcem niebios ( choć nie tylko), który obdarował Maron niezwykłą mocą, aby ta mogła walczyć z pojawiającymi się na Ziemi demonami, które wchodzą w piękne oraz cenne przedmioty i przejmują kontrolę nad zachowaniem ich właścicieli sprawiając, że osoby te są agresywne, chciwe oraz zapominają o miłości do bliskich. Sprowadza to na nią dodatkowe kłopoty, ponieważ każdy przedmiot, z którego zostanie usunięty demon znika przez co policja uważa Jeanne za zwykłą złodziejkę i chce ją za wszelką cenę schwytać. Szczególnie zależy na tym najlepszej przyjaciółce Maron i zarazem córce policjanta Miyako, która zakłada różnego rodzaju pułapki, aby schwytać złodziejkę. Na szczęście często pomaga jej w ucieczkach główny przeciwnik Jeanne tajemniczy Kaitou Sindbad. Na domiar złego sama Maron też nie ma lekkiego życia żyjąc samotnie z powodu rozwodu rodziców, którzy w ogóle się nią nie interesują. A łyżką największej goryczy w tej całej beczce miodu jest niespełniona miłość Maron do klasowego przystojniaka Chiakiego z powodu Miyako, która też w nim się podkochuje a ta nie chce zrobić jej przykrości. Trzeba przyznać, że dziewczyna nie ma łatwo w życiu i występują momenty, w których jest podłamana, ale jakoś się trzyma.

Anime powstało na podstawie liczącej 7 tomów mangi z gatunku shōjo z podgatunku magical girls autorstwa Ariny Tanemury.

Arina Tanemura urodziła się 12 marca 1978 roku na Ichinomiya. Na samym początku w 1996 roku zadebiutowała wydaną przez magazyn "Ribon" 32 stronnicową mangą Niban-me no Koi no Katachi. Zauważono ją jednak dopiero po wydaniu jednotomowej mangi I-O-N. Poznać ją można też po takich pracach jak: Kanshaku-dama no Yūutsu , Time Stranger Kyoko , Ginyū Meika , Shinshi Doumei Cross czy Shoujo Eve Ringo Jikan no 24 ji. Jej złote czasy nastały z chwilą rozpoczęcia w 1998 roku pracy nad mangą Kamikaze Kaitou Jeanne a po paru latach Full Moon o Sagashit. Obie z resztą doczekały się nawet ekranizacji telewizyjnych w czym Kamikaze zawdzięczamy Toei Animation, które reżyserowało wydanie wszystkich 44 odcinków trwających ok. 24 minut każdy. Niestety ale okazało się, że sama manga wydawana również w Polsce przez wydawnictwo EGMONT jest o wiele lepsza od anime co spowodowało, że nie doczekaliśmy się żadnych filmów kinowych.

Grafika samego anime nie budzi żadnych zastrzeżeń a dodana do niej wspaniała muzyka i fabuła wręcz zachwycają. Obrazy są pełne życia i barw, które zachwycają nasze oczy a muzyka współgra z obrazem zachwycając swoją doskonałością nasze uszy.
Nikt się chyba na mnie się nie obrazi kiedy stwierdzę, że to wspaniałe i warte obejrzenia anime. Bardzo śmieszne scenki charakterystyczne dla tego gatunku dopełniają dodatkowa cały obraz dzięki czemu możemy się wzruszyć, przestraszyć czy roześmiać do upadłego.



Twoja ocena: Zaloguj się aby ocenić

🤮 0
👎 0
😐 0
👍 0
😍 0
-%
-%
poldek890 Naczelny
2102

Tagi: Brak tagów

Napisz komentarz

Zaloguj się aby odpowiedzieć.

Komentarze (2)

nie wiem co o tym sądzić z wielu powodów np Nana-chan mówi że to przyzwoite anime a niektóre recenzje że słabe ( dlatego jak obejrzę zdecyduje )

Em, 80% "recenzji" to zwykle streszczenie.. Nie wiem jak innym, ale jakos.. gdybym nie ogladala wczesniej tego anime, to nie wiem czy w ogole by mnie ta recenzja zaciekawila.. a gdzie wzmianka o autorze? a ile odcinkow posiada seria? a manga? manga byla wydawana przez polskie wydawnictwo, wszystkie 7 tomow, jesli nawet nie czytales, to mogles wspomniec.. Wg mnie, baaardzo slaba recenzja..