Były to siły specjalne Freezera. Wzywana była w momentach, kiedy Freezer odczuwał zagrożenie ze strony wroga, a że nie chciał sam ujawniać swoich umiejętności wysługiwał się swoimi podwładnymi.
W grupie było pięć osób, ( jeśli można nazwać te stworzenia osobami). Byli bardzo silni jak na początki DBZ bo jak wiemy potem te siły nie stwarzały by żadnego zagrożenia dla nikogo z naszych bohaterów. Jak to bywa w naszym anime, humoru nigdy za wiele. W poważnych starciach uczestniczyły często sceny komiczne takie jak np. gra w kamień, papier, nożyce czy pałkę zapałkę, aby wylosowac, który walczy z kim, dziwne zakłady o czekoladki oraz taniec na każdym wejściu. Komizm nadawał naszym postaciom trochę takiego złagodzenia. To było ogólnie o całej ekipie a niżej opiszę, każdego członka z osobna.
Ginyu - Przywódca drużyny. Najsilniejszy z całej załogi. Jeżeli chodzi o wygląd to skórę miał odcieniu fioletowego, z głowy wystawały mu czarne, długie rogi. Miał przebiegły uśmieszek oraz oczy. Jego siła nie przekraczała 120,000 jednostek. Jego ' tajną bronią ' była umiejętność zamiany się ciałami. Tę technikę wykorzystał po raz pierwszy na Goku, celowo zrobił sobie kuku, żeby potem Goku nie był w stanie do walki. Jednak szybko po tym incydencie stał się żabą a Goku wrócił do swojego ciała. Zaznaczam teraz, że wygląd opisany na samym początku jest również przybrany kiedyś, prawdziwej postaci nie było pisane nam poznać.
Baata - Pod względem siły drugi osobnik, jego siła ciosu osiągała 70,000. Baata był także wysokim wojownikiem o niebieskim odcieniu skóry, przerażające było w nim a raczej jego oczach brak tęczówek, a na głowie posiadał coś dziwnego (skorupa?). Zginął z rąk Vegety.
Rekoom - Kolejny podwładny Freezy. Chyba najgłupszy z całej załogi. Zachowywał się jak maleńkie dziecko. Był także wysoki, posiadał rude nakrycie głowy i ogólnie trochę durnowatą twarz. Jednostka ciosu nie wynosiła więcej niż 60,000 jednostek. Pokonał go Goku.
Jiisu - Malutki wojownik o czerwonej skórze i białych długich włosach. Siła jego nie przekraczała 85,000. On także został zabity przez Vegetę.
Gerudo - Najmniejszy, najgrubszy oraz najsłabszy osobnik Ginyu Force. Jego charakterystyczną cechą były dwie pary oczu. Przypominał troszkę kosmitę o zielonym zabarwieniu. Siła jego sięgała do 10,000 jednostek. Guldo nie stanowił większego zagrożenia. Jego atutem była umiejętność zatrzymania czasu. Miała ona jednak swoją wadę, bo zbyt pięknie by to było. Zasada była prosta: czas stał w miejscu dopóki Gurudo nie oddychał, lecz nawet ta technika nie pomogła mu wystarczająco. Życia pozbawił go Vegeta.
proponuje zmienić nazwe na propy Frezza i dopisać np: dwujke buraów z najnowszego odcinka (ci kturzy scalili się w walce z młodymi SSJ) oras inne oddziały np oddział Dodorri (ci kturzy walczyli z Bardockiem)
Ogólnie git tylko nie wiem dlaczego w Ginyu Force jest taka różnica poziomów miedzy najsłabszym a najsilniejszym wojownikiem (110,000 jednostek, a tak w ogóle to po co brali to tej ''sławnej elity wojowników'' takie cos jak Gurudo) 8)
Recoom najpierw walczył z Vegetą i nieźle go obił. Gdyby nie Gohan i Kuririn, którzy się wtrącili księciunio byłby trupem. Recoom pokonał już wszystkich i zabierał się za dobicie przeciwnika, gdy wylądował Goku i pokonał Recooma. Zostawił go jadnak przy życiu i wtedy Vegeta, który odzykał siły dobił wojownika Freezy. Taka sama sytuacja była z Baatą, a pisze, że zabił go Vegeta. Baata został zabit przez Vegete, ale pokonał go Goku, tak samo było z Recoomem. Dobrze by było, żeny Pinka poprawiła tę nieścisłość.
pzdr.
Mistic dzięki że mi przpomnaiłeś o tym Gurudo bo miałam napisać ale zapomniałam i uznaałam że już skończyłam, wieczorem go poprawie ;) ) a co do rekooma to potem poszukam tego odcinka i jak jest jak mówisz także zmienie, ale z tego co pamiętam to jednak vegeta go zabił ....
Bardzo dobry dział, prawie do niczego nie można sie przyczepic. Są jednak moim zdaniem 2 błędy. 1: Rekoom został pokonany przez Goku. 2: nie napisałaś że Gurudo potrafi jeszcze zatrzymywać czas gdy ma wtrzymany oddech. Ogólnie dział jest ładny do oka i dobrze sie go czyta.
Widzialem te odcinki z nimi kilka razy i uwazam ze wszystko zostalo napisane. W anime nie bylo o nich duzo. Mozna bylo jeszcze wspomniec u Gurudo ze bardzo bal sie vegety i chcial na nim zemscic no ale mniejsza z tym :D . Info dobre w ocenie wszylo by ... nie lubie stawiac ocen wiec to zostanie tylko dla mnie :D
Pozdro
Fajnie opisane, ale.. no właśnie:
Po 1 mogłoby być ciut więcej ogólnie o Ginyu Forces
po 2 i najważniejsze troszeczke o tych walkach teżby się mogło znależć.
ale ogolnie pinka kawał dobrej roboty . :)