Postanowiłem napisać temacik o tych filmach. Nie chodzi mi bowiem tylko o pierwszą część lecz także drugą i trzecią (w szczególności trzecią xD).
O czym ogólnie są te filmy ?
Przedstawione są w nich perypetie miłosne amerykańskiej "nadzianej" młodzieży, których rozrywką i sensem życia jest podryw, hazard i pieniądze. Tak można napisać w skrócie. Młodzi ludzie zakładają się ze sobą czy dadzą radę zaciągnąć kogoś do łóżka... im osoba bardziej niedostępna tym większe jest wyzwanie i większa możliwośc zarobienia pieniędzy. Bardziej chodzi jednak o to pierwsze. O wyzwanie... o to, żeby udowodnić że da się zaciągnąć do łózka kazdego.
Filmy są naprawde dość ciekawe i intrygujące, a same sceny czasem bardzo zabawne i wyszukane.
Nie rozpisujmy się w tym temacie jakie to niemoralne i brzydkie zaciągać kogoś do łóżka i potem rzucać jak stare rękawiczki... wszyscy o tym wiemy, podejdźmy do tego z przymróżeniem oka
Osobiście podobała mi się pierwsza część no i oczywiście trzecia. Druga ? Raczej słabawa...
Co myślicie o tego typu filmach (jak i zachowaniach osób) i jak wam się podobały ?
pozdro
No więc szczerze mówiąc oglądałam tylko 3 część... Film bardzo fajny.Szkoda tylko że chłopcy w tym filmie nie byli przystojni ;].Ta scena kiedy to zakładają sie o 10 tys $ o to kto przeleci dziewczyne jest bardzo fajna bo potem są z tego niezłe perypetie.
FIlm jako tako nie jest życiowym filmem przynajmniej nie w Polsce.Pokazuje tylko co ludzie bogaci potrafią zrobić by być jeszcze bardziej bogatszym i w jakich przebierają środkach.Podstęp przekupstwo manipulacja film pokazuje na co osoby młode są narażone ze strony swoich rówieśników.
Szkoda że oglądałam tylko 3 część bo jest to nawet fajna komedia ale niestety tylko dla młodzierzy.Osoba dorosła gdyby to zobaczyła na 100% powiedziała by że teraz to takie głupoty puszczają.W końcu w filmie sex i alkohol to chleb powszedni.Ta komedia jest troszke podobna do Americna Pie co sama bardzo lubie ;]
Nom, ale American Pie było bardziej humorystyczne to komedia w krótej można się zawsze śmiać :twisted: , a w Szkole Uwodzenia? Nie, a choćby dlatego że w pierwszej części na końcu ginie główny bohater co jest strasznym wypadkiem i przerwaniem silnego uczucia między dwoma osobami. Oglądałem osobiście tylko dwie pierwsze części i oczywiście spodobała mi się bardziej ta pierwsza. Druga część jest zrobiona troche nietypowo, ponieważ są to momenty sprzed wydarzeń w pierwszej części gdy główny bohater dopiero staje się bogaty... Do tego w drugiej części jest ekipa aktorska diametralnie zmieniona i nie ma tego czegoś co wciągnie widza tak jak np. w pierwszej części :mrgreen: . W pierwszej części można często spotkać wiele przekleństw jak i śmiesznym cytatów :> fabuła filmu jest oczywiście jednoznaczna ... kto oglądał wie o co chodzi, bez wachania polecam ten film każdemu! I nie oglądajcie przy rodzicach xD
Pozdr.
Co mogę powiedzieć o tym filmie... a właśnie że to: Cruel intentions jest jednym z lepszych flmów jakie widziałem, ma w sobie elementy komedii i zarówno dramatu (a właśnie ta kombinacja - komediodramat zazwyczaj gwarantuje dobry film, przy którym można się nie tylko pośmiać, ale zarówno wzruszyć/pobeczeć i czasami zmusza do ambitniejszych refleksji na temat życia). Oczywiście mówię o części 1, bo o w kolejne to filmy które powstały z inną obsadą i reżyserem niż oryginał (czyli powstały na fali sukcesu częsci 1)
Reptile już myślałem że wyrosłeś z tego wieku, że jak widzisz w filmie sceny erotyczne i parę skaczących piersi to dla Ciebie film jest już fajny i super ;p (jak coś to nie bierz tego do serca, bo to po części miał być żart, ale jeśli to urazi Twoją dumę i poczucie wartości to możemy przeprowadzić poważną rozmowe na gg ;p). Spotkalem się z opiniami że film jest fajny dlatego że są fajne babecki itp.
W pierwszej częsci możemy się zetknąc ze wspaniałymi sylwetkami/kreacjami aktorskimi stworzonych przez uzdolnionych i to bardzo przedstawicieli pokolenia młodych (jak na tamte czasy) aktorów. (Jak swojego czasu oglądałem ten film to się nawet wzruszyłem ;])
Nie będę pisać rezenzji filmu, bo już (t)repiątko już coś skrąbnęło na ten temat ;].
W 2 części próbowano nam przekazać dlaczego główny bohatetr postępował tak jak postępował w 1 części. Fabuła nie najgorsza, ale aktor który według wielu mi znanych przedstawicielek płci piękniejszej i mądrzejszej był bardzo przystojny został zasąpiony przez średniej urody typka. Przejdźmy do 3 części gdzie skorzystano ze wszędzie znanego motywu, nie ma dobrej fabuły? - zatrudnić piękno dziewczyny, tóre pozwolą nakręcić ze sobą sceny erotyczne. I mogę powiedzieć fabuła w 3 częsci była najgorsza w serii, ale film sporo nadrobił aktorami (szczególnie aktoreczkami - 2 z nich były całkiem całkeim :D), którzy byli sporym minusem częsci 2.
Więc podsumuję:
3 część - dosyć dobra (rozumiejmy atrakcyjna ;p) obsada, słaba fabuła
2 część - słaba obsada, dosyć dobra fabuła
1 część - bardzo dobra obsada i fabuła
Szczerze mówiąć z tej serii uznaje tylko 1 część, reszta to dla mnie filmy które nie zasługują na nawiązanie do pierwowzowu (ile razy zdarzało się tak, że kręcono kolejne częsci super hitów, inna obsada itd. i wychodziła kicha...)
Do Repa:
Po Twojej wypowiedzi, wywnioskowałem, żę źle zozumiałeś moją wypowiedź, ale szczerze mówiąc była ona tak sformułowana, że mogłeś ją w ten sposób zrozumieć, więc za to Cię przepraszam bo nie miałem Cię zamiaru oczernić lub skrzywdzić. Miał ten fragment z załorzenia mieć charakter żartobliwy, ale jak widze, odniósł odwrotny skutek...
[quote="endrju"]Reptile już myślałem że wyrosłeś z tego wieku, że jak widzisz w filmie sceny erotyczne i parę skaczących piersi to dla Ciebie film jest już fajny i spuer ;p (jak coś to nie bierz tego całkowicie do serca, ale jeśli to urazi Twoją dumę i poczucie wartości to możemy przeprowadzić poważną rozmowe na gg ;p)[/quote]
Nie mam pojęcia co sobie ubzdurałeś endrju, ale musze to skomentować. I nie ma sensu rozmawiać na GG jak można tutaj... Po pierwsze chciałbym się dowiedzieć skąd się bierze taka opinia o mojej osobie ? Która zresztą jest oczywiście fałszywa i krzywdząca...
Bo powiedziałem, że 3 część jest fajna ? No i ? Bo dla mnie jest... Jak widać podobają Ci się zupełnie inne filmy niż mi, jednak nadal nie rozumiem co do tego mają cycki jakiejś dziewczyny... Napisałem, że film podoba mi się bo jest tam dużo erotyki i seksu ? Albo, że lubie trzecią część bo widziałem w nim "parę skaczących piersi" jak to ładnie napisałeś ?
Nie wydaje mi się... Dlatego raczej powstrzymałbym się na Twoim miejscu i nie oceniał innych ludzi zupełnie ich nie znając. Napisałeś żebym nie brał tego do siebie... No jakoś ciężko mi to zrobić w obliczu przedstawienia mnie jako erotomana, którego w filmach interesuje tylko ilość pokazanego gołego ciała...
A tak między nami wyrosłem już z wielu rzeczy... może Ty masz z tym problem ?
pzdr edit:
Jak widać nie zrozumieliśmy się... ;)
