Logowanie Rejestracja

Co cenicie w mandze?

5725 6
krzmig Admin
Kanika swoim ostatnim postem w temacie "czytane mangi" zmusiła mnie do napisania tego tematu ;] Towarzyszka Kanika napisała że fabuła w mandze nie jest ważna a liczy się kreska, z czy w żadnym wypadku nie mogę się zgodzić XD Ale nie chciałem zbaczać z tamtego tematu więc oto zakładam nowy temat licząc że się wypowiecie ;]
Moim zdaniem to sama fabuła i pomysł na motyw przewodni jest najważniejszy, no bo przecież mangi są uważane przez wiele osób za książki w japońskiej wersji, gdzie obrazy zastępują opisy. A kto lubi czytać bezsensowne książki z pięknymi opisami? Czasy Orzeszkowej sie skończyły, nie musimy ukrywać dwóch czy trzech zdań za pięciuset stronami opisów...
W moim odczuciu kreska to jest coś drugoplanowego. Wiadomo że im ładniejsza kreska tym lepiej sie czyta ale to fabuła buduje klimat. Bo chyba lepsza jest manga ze słabą kreską ale rozbudowaną, wielowątkową fabułą, która zmusza cie do przeczytania kolejnych odcinków i tomów niż manga z piękną kreską a fabułą typu "pokemon" gdzie choć byś czytał to od końca to to by nie robiło różnicy ;] A wy jak sądzicie? ;P
KaNiKa Vip
Temat co najmniej ciekawy. Podales przyklad pokemona.. Pokemon wielu osobom sie nie podoba, bo jest po prostu skierowany do mlodszej publiki, ale to nie oznacza, ze tresc dla nich nie jest ciekawa. Dla starszych odbiorcow jest po prostu "plytka", ale dla mlodszych.. Za takie pokemony to oni by mogli nawet umrzec.;p Wg mnie kreska jest bardzo waznym elementem. Przez dluzszy czas nie moglam sie przekonac do serii One Piece. Kreska tak mnie odpychala, ze nie moglam nawet zaczac czytac tej mangi, obojetnie jaka by miala tresc, jednak tyle osob zachwalalo ta serie.. Przeczytalam i w sumie ciesze sie z tego, bo naprawde ciekawa seria. Seria xxxHOLIC narysowana przez Clamp'a zauroczyla mnie kreska i klimatem. Tresc nie jest moze jakos nadzwyczaj interesujaca, ale podobaja mi sie niektore fragmenty, caly ten swiat przedstawiony i warunki jakie stawia Yuko.. Jak dla mnie wszystkie elementy sa wazne i najlepiej jak manga ma we wszystkich elementach jak najwyzsze noty ^^.
poldek890 Naczelny
Moim zdaniem jest ważna zarówno kreska jak i fabuła. Trzeba przyznac, że obie te dziedziny są od siebie częściowo zależne. Od wielu osób, które spotkałem w swoim życiu słuszałem na przykładzie Dragon Ball Z , że lubią go właśnie za kreske i fabułe. Przyznac się trzeba, że obie te dziedziny przechodzą ewolucje w wielu mangach i anime raz gożej a raz lepiej i siebie nawzajem dopełniają .
Mistic Vip
Podobnie jak u poprzedników cenie w mandze i kreske, i fabułę, ale ważnym elementem jest też, użyje tego określenia "wolność wyobraźni". Chodzi mi o to, że oglądając anime pewne sceny mamy już przedstawione i choc nie zgadzamy się z takim ich przedstawieniem, utkwiły one nam już w pamieci. W mandze jest odwrotnie, sami możemy wyobrazić sobie przebieg danej walki czy zdarzenia, polegając jedynie na tych kilku obrazkach, mieszczących sie na stronach tomiku. Jest to dla mnie nieoceniony plus mangi i w pewnym stapniu stawia on ją umnie wyżej niż anime.
endrju Vip
Według mnie kreska wraz z fabułą nie grają pierwszorzędnej roli w tym co zachęca do czytania. No może na początku kreska jest bardzo istotną sprawą, ponieważ patrząc na nią decydujemy się czy zainteresować się ową mangą/anime czy nie. Lecz na dłuższą metę (tzn. po etapie zaczęcia czytania/oglądania) nie ma już ona znaczenie. (Przykład One Piece jest bardzo dobrym przykładem, dosyć niecodzienna kreska, można rzec, że nawet dziwaczna, ale z innej strony bardzo oryginalna, wielkim minusem kreski w One Piece jest bardzo mała różnorodność kobiecych postaci, różnią się głównie wielkością biustu ^^ i rodzajem włosów)
Przejdźmy do następnej rzeczy - fabuły, dobra fabuła nigdy nie zaszkodzi mandze/anime, a nawet pomoże. Ale nawet banalna fabuła może być przyjemna, jeśli manga ma w sobie coś co powoduje, że czytelnik pragnie jak najszybciej zatłuścić swoimi odciskami palców kolejną stronę i przeczytać ją delektując się każdym elementem jaki jego wzrok wypatrzy. Nie potrafię nazwać co wywołuje w mandze/anime, że ma to coś (utożsamianie się z bohaterem, trafienie w dany gust odbiorcy, wspaniały humor), ale w moim odczuciu to ma największy wpływ na to jak odbiera dana osoba mangę/anime.
Oczywiście przyjemna dla oka kreska i wspaniała fabuła jest świetnym dodatkiem dla "tego czegoś" i dzięki temu owa pozycja staje się hitem.
vader Vip
Jeej! Jak mogłem przeoczyć ten temat? :D Cóż, dobrze, że teraz go wyłapałem;p
Co cenię w mandze? Hm, bardzo wiele rzeczy, napiszę to jakby od początku...
Po pierwsze, manga musi mieć ładną okładkę, jeśli okładka jest ładna, taka, która potrafi zaciekawić albo uwieść od samego spojrzenia (okładki Kozure Okami, twarde piękno ;]) Mangi z takimi właśnie okładkami mają u mnie ogromnego plusa, nie zbyt lubię wkładki, aczkolwiek nie wadzą mi specjalnie. Gdy wygląd tomu jest ciekawy, z jakimś kontrastem, postacią w fajnym ujęciu to aż się chce zajrzeć do środka, gdy już zaglądam to pierwsze co określam, to jak wygląda kreska, jednak trudno zdefiniować jaka kreska jest fajna, na przykład można dać mangę Kozure Okami, postacie są jakby twarde, kanciaste, manga ma zero kolorów (chodzi mi o ponurość kreski), po prostu taka martwa przestrzeń jest na tych kartkach, jednak to mnie strasznie uwiodło, z drugiej strony lubię też kompletnie inny styl rysowania, Dr. Slump miał wszystko okrągłe, śmieszne, kolorowe, ale jakby mniej ciekawiące po pierwszym rzucie oka. Ogólnie do kreski dużej wagi nie przyciągam, ważne aby wpadła mi w oko i miło się czytało. Ogromnie ważne jest aby dialogi były ciekawe, bez tego porzucam tytuł, jednak to nie dane techniczno-wizualne najbardziej cenię w mandze. Najważniejsze jest to, że manga nie ma fillerów, ma wszystko to co chciał ukazać autor czyli to co powinno być ukazane, nie więcej nie mniej, często z mangi można dowiedzieć się więcej niż z anime, a zarazem nie rozumieć kilku wątków, to właśnie dlatego bardziej cenię sobie mangę nad anime. Poza tym gdy czytam mangę zawsze mam wrażenie, że akcja nie traci tempa, a w anime często odczuwam takie hamulce, cóż nigdy nie byłem fanem ekranizacji, czy to gry, czy to książki, czy to mangi : P
pzdr.

Odpowiedz w temacie:

Brak uprawnień aby odpowiedzieć.