W tym temacie bęziemy dyskutowali na temat ulubionej części Dragon Balla. Jak wszyscy wiedzą spod ręki Akiry wyszedł Dragon Ball i Dragon Ball Z, a ostatnia część była dorobiona przez firme tworzącą epy.
Dragon Ball
Jest to pierwsza część jaką mieliśmy przyjemność przeczytać, zaczyna się od spodkania Bulmy i Goku, którzy postanawiają odnaleść smocze kule. Wspólnymi siłami zdobywają kolejne kule i poznają nowych ludzi. Dla Goku jest to oczywiście świetny trening, a dla bulmy spełnienie moarzeń. Jednak nie zawsze wszystko było tak jak bohaterzy pragną, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Goku poznaj Kururina i razem trenują pod okiem Kame Senina. Staja do walki w Tenkaichi Budokai i mierzą się z innymi mocarzami. ... W sumie w DB wszystko toczy się pomiędzy turniejami. Każdy przeciwnik pojawia się po turnieju jedynym wyjątkiem jest picollo, który pojawia się wtrakcie turnieju. Jednak ta część ma swoje uroki. Genialnie wprowadziła wszystkich fanów w świat smoczych kul i innych nietypowych rzeczy. Poza tym ta seria miałą najwięcej "świntuszenia" i kawałów "poniżej normy Shonen Jump". Była to śmieszna i szybko przemijająca seria. Goku rósł w sile jak na drożdżach, a jego przeciwnicy byli coraz dziwniejsi. Dragon Ball jest warty do przecztania bo do obejrzenia odradzam gdyż wszystkie dodatkowe sceny, lektor i znieksztalcone postacie niszczą wspaniałe dzieło Akiry.
Dragon Ball Z
W tej sadze Goku jest już dorosły i ma synka. Wszystko zaczyne się od przylotu Radidza na ziemię, który wyjawnia prawdę o Goku i ściąga nielada kłopoty. Po wyczeroujących walkach na ziemi o jej przyszłość trzeba orzywić przyjaciół. W tym celu Gohan, Bulma i Kururin udają sie na planete Namek. Oprócz bitwy z freezerem o planete Namek wszystkie inne walki toczyły się o przyszłość ziemi, no może z wyjątkiem Buu, który zagroził całej galaktyce. Ta seria znacznie przewyższyła poprzednią. W DB oprócz Oozaur i przemian pura i Ulonga nie było żadnych innych. A w DBZ doszło bardzo dużo różnorodnych transformacji no i walki byly jeszcze ciekawsze. Wojownicy byli jeszcze silniejsi i jeszcze, a walki obfitowaly w coraz to nowsze techniki. Jednym slowem DBZ bylo bardziej: rozwinięte ;) Jednakże znów anime zepsóło mangę ale tutaj już nie w tym stopniu co DB.
Dragon Ball GT
Seria rozpoczyna się od odmłodzenia Goku, poprzez poszuiwanie smozcych kul w kosmosie aż po walki o przyszłość ziemi. W tej seri doszły 2 transformacje i kilka bezsensownych postaci. Seria była zrobiona tylko dla zysku, nie miała sensu i nie kleił się do kupy. Widać, że nie robil jej Akira. Byla naprawde lipna no i te bardzo głupie bajeczki wyssane z palca, które byly przygodami to aż szkoda gadać :?
Więc, która seria była waszym zdaniem najlepsza? DB, DBZ czy DB GT? Wg mnie seria DBZ przeważała nad wszystkimi rozwinięciem postaci i akcji. Walki były najdłuższe i najciekawsze, a nowe postacie coraz lepsze i często nie zrozumiałe. Na drugim miejscu była seria DB, która swoim chumorem podbiła moje serce XD Po prostu była wspaniałą gdyby w tej seri były epicie walki i więcej różnorodności bez wątpienia zagłosował bym na nią ;)
Trudno jest wybrac ta najlepsza serie, gdyz kazda jest rozna. Wpierwszej DB poznajemy bohaterow, ktorzy beda nam towarzyszyli przez cala reszte odcinkow, ich zwyczaje, zachowanie i cel w zyciu. Kazdy z nich poszukuje smoczych kul (po dowiedzeniu sie o nich) aby spelnic swoje marzenie.
W DBZ fabula schodzi bardziej, do obrony ziemi przed wszelkiej masci potworami, chcacymi ja zniszyc, a rola smoczych kul schodzi na plan drugorzedny, czyli sluza do wskrzeszania poleglych w walce przyjaciol.
W DBGT natomiast, pojawiaja sie na ziemii, jakies nieznane dotad kule, przez kotre ziemia ma wybuchnac (nie wnikajac w szczegoly, napisze ze nasi bohaterowie leca w kosmos, by je odnalesc).
Zaznacze DBZ gdyz, widowiskowe walki ktore byly w tej serii nic nie przescignie (chyba ze przemiana son goku w SSJ4)
Hmm, nad wyborem najlepszej serii musiałem się trochę zastanowić, czy DB, czy DBZ. O GT nawet nie wspomnę, bo jak już mówił vader to jeden wielki shit...
Zdecydowałem się na oddanie głosu na 2 serię, Dragon Ball Z. Jest najbardziej rozbudowana, posiada najwięcej przeciwników, walk, humoru i wszystkiego czego prawdziwy fan Anime mógłby zapragnąć. Posiada 3 największych przeciwników: Frieza, Cell, i Buu. Najlepszą z sag była dla mnie Buu Saga, ponieważ walki były najbardziej rozbudowane, doszła transformacja SSJ3, liczne transu Buu, a co najważniejsze najwięcej humoru xD Te wszystkie rzeczy typu zamienianie przeciwnika w cxzekoladkę, itp, to po prostu świetne. W pozostałych sagach też nie brakowało humoru i innych ciekawych wydarzeń, np. Goku zdaje na prawo jazdy :)
Ta seria była najbardziej dopracowana pod każdym względem. To właśnie dlatego oddałem głos na nią.
Dragon ball GT nie był wielkim szitem.Poprostu moc głównych bohaterów była za wielka i jedynym przeciwnikiem który okazał sie silniejszy od małego Goku był ostatni Shenlon
Mi się bardzo podobała seria DB a szczególie uwielbiam ją za turneje sztuk walki.
Akira wiedział jak zaciekawić oglądacza pokazując jak mały Songo pokonuje
przeciwnika jednym pchnięciem paluszka(kwalifikacje do 1 turnieju w serii DB).
Fabuła tj serii była dobra.Zniszczenie RR (Czerwonej Armi)przez malutkiego songa
było bardzo spektakularne,noo i oczywiście Pilaf który dostarczał nam sporą dawke
śmiechu...
Jednak nie zagłosuje na tą serie bo seria DBZ okazała sie niewiarygodnym hitem
który rozsławił Akire na cały świat...
DBZ-dla mjego brata który jest odemnie starszy o 8 lat najbardziej do gustu przypadła
walka z Frezerem mi sie podobają epizody z Bubu.Pamiętam jak byłem mały to
siedziałem przed telewizorem z bratem -nikogo nie wpuszczaliśmy do pokoju i czekaliśmy
na odcinek DBZ achhhh te czasy (łezka w oku)Fabuła poprostu genialna...o walkach nawet nie bede pisał bo każdy wie jakie są piękne chociaz tu sie pokazuje nam pewna wada
a mianowicie podczas wal za dużo gadają ze sobą (szczególnie podczas sagi z Frezerem)
Ale ogólnie DBZ jest najlepsze :)
Ja głosowałem na DBZ. Dlaczego? Otóż według mnie była tam najlepsza fabuła, widowiskowe walki. Z przyjemnościa oglądałem gdy bohaterowie przygotowywali sie do wlaki choc nigdy nie było pewne kto tak naprawde zwyciezy. A i jeszcze poziomy SSJ. tego nie zapomne do dzisiaj chetnie włączam se odcinki podczas których poznawalismy poszczególne stadia. Potwory równiez były niczego sobie.
DB jest seria która uplasowała sie u mnie na miejscu drugim. Dobre było tam to że wojownicy cześciej walczyli na pieści niz za pomoca Ki (z tych wzgledów że albo nie umieli lub po uzyciu podli by z wyczewrpania) Równiez tu bardzo dobrze wykonani byli głowni przeciwnice.
DBGT seria która zupełnie nieprzypadła mi do gustu, jest dla mnie po prostu naciaganiem. nie podobała mi sie ani fabuła ani przeciwnice ani równiez nowy poziom SSJ4. to by było na tyle. Pozdrawiam
Ciężko powiedzieć, które seria jest najlepsza tak jak napisali inni...
W dragon ballu poznajemy dokładniej bohaterów i ich słabe i mocne punkty, obserwujemy jak bohaterowie z czasem dorastają i stają się samodzielni i jak oczywiście ich siła diametralnie wzrasta :D. Do tej serri nie można mieć większych zastrzeżen prócz tego, że czasem była troche smętna.
Co do dragon balla z to oczywiście najciekawsza i najbardziej zdumiewająca seria. Tutaj cały czas się coś dzieje od narodzin Trunksa do podróży w czasie, a nawet do czarnoksiężników... możemy tutaj zauważyć jak w przeciągu czasu nasi bohaterowie walczyli z coraz silniejszymi wrogrami, może spojrzeć jak Vegeta zmienia się i zostaje dobrym człowiekiem (bądź nie bądź xD)... tutaj jak już powiedziałem nie mogliśmy się nudzić... dlatego głos oddaje na tą właśnie serie...
Co do Dragon Ball GT to nie mam zadobrego zdania na temat tej seri... za dużo fabuła pogmatfana...
Najbardziej lubię serię DBZ. To w niej fabuła jest świetna. Niesamowite walki, dreszcze emocji i zaskakujące wydarzenia. Podobała mi się przemiana Son Goku w SSJ. Moja mina wtedy wyglądała tak: o_O Wrogowie zostali stworzeni z precyzją i każdy z nich posiadał inny charakter. Co jeszcze bardziej przyciąga. Niektóre momenty były naprawdę wzruszające. Oczywiście w tej serii nie zabrakło humoru.
I właśnie dlatego DBZ przypadł mi do gustu najbardziej.
Troche mnie bawią takie tematy :P jak by kto nie chwalił seri Db to i tak wybierze dbz a na dbgt gnoją XD
DB - seria zdecydowanie najśmieszniejsza, a zarazem najbardziej dziecinna ale coś miała w sobie ze oglądałem ja kazdego dnia a takie Saint Seyia nie zawsze :] Od tej seri wszystko się zaczeło (nie licząc Dragon Boya), to tutaj poznajemy głównego bohatera i dowiadujemy się o nim coraz to nowych rzeczy. Seria z pewnością jest świetna jednak czegoś jej brakuje.
DBZ - Seria troche bardziej dojrzała jednak przedstawiająca to samo. Poza tym ze bohaterzy już dorastają największą różnicą jest wielkie polepszenie efektywności walk przez co z pewnością ta seria jest na ustach większości fanów.
DBGT - Znienawidzona przez wieluzapewne dla tego że chcieli czegoś lepszego niż dbz, lecz ja jestem innego zdania seria ta ma coś w sobie ale te podróze były dobijające... później gdy zaczęły się walki seria napewno wiele zyskała, jednak pamiętajmy ze ona nie była robiona tak jak poprzednie wersje, tutaj akira był tylko kordynatorem więc moze zabrakło tutaj jego pomysłów?!
Więc jak wszyscy do tej pory wybieram serie DBZ jednak wszystkie są naprawdę świetne.
No cóż, wszystkie serie były wspaniałe ale przecierz, któraś musiała mi się spodobać najbardziej.
Najleprza zdecydowanie była oczywiście DBZ. Przebijała pozostałe pod każdym względem (wyłączając grafe która w GT była najleprza).
Na drugim miejscu jest DB, które było wspaniałe bo ropoczynało całą wspaniałą opowieść, poznajemy tam więkrzość głównych bochaterów. Była ona troche dziecinna ale przynajmniej nie można było narzekać na brak humorku (a po za tym jak ona była dziecinna to ja w tym czasie byłem dzieckiem).
Na ostatnim trzecim miejscu jest DBGT, które było troche nurzące ale za to jak już wcześniej wspomniałem miało naładniejszą kreskę. To co najbardziej mnie urzkło w tej serii to walki, które z czasem były coraz lepsze. Pozdro Fistaszek - co tak pełno tutaj tego "rz"... najlepsze kolego, nużące, BOHATERÓW. użekło (chyba xD). Aha, i poprawiłem ostatni wyras bo "pstro" to sie mówi do dzieci ;)
Nie mam nic przeciwko Twoim poprawką, może po za tym, że się pisze "wyraz" przez "z" a nie "s"; no i wbrew pozorom urzekło jednak przez "rz". A z tymi "boCHaterami" to rzeczywiście wtopa.
Jak dla mnie najlepszą czescia Dragon Balla była DBZ fascynujace walki i nie tylko zaje,fajna Fabula. Pózniej dopiero jest DB nie brak tam humoru i wciągajace pierwsze walki naszych bohaterów. A GT zostawiam daleko w tyle tam mi sie tylko podobalo jak Goku zamienia sie w SSJ4. GT ma strasznie nudne walki i fabule filmu do kitu (żeby nie przeklinać) Groch: Popracuj nad ortografią
Dla mnie najlepszą i niepowtarzalną serią było Dragon Ball Z. Walki, chumor i dorosły Goku oraz wprowadznie czegoś takiego jak poziomy ssj. Później Dragon Ball. Poznanie Songa i przyjaciół ale najlepszy w tej części jest chumor. Przykład? Jak Goku ściąga majtki bulmie Xd lub wiele innych.
Dragon ball GT był dla mnie jdnym wielkim gównem. Mało odcinków, Inna kreska jkaby za "nowa", brak chumoru, i wiele innych wad. Jedyne co mi się podobało w tej serii to Postacie Uub i Bebi Vegeta. Reszta do bani łaćżnie z Goku ssj4 i vegetą ssj4. Dla mnie powinni zostać na Ssj 3 Goku a Vegeta powinien dostac jakis nowy poziom mocy.
Głos oddaje na Dragon Ball Z
Moj glos powedrowal do dbz.
Wszystkie serie sa slodkie na swoj wlasny sposob.Jednak dbz, jak juz ktos kiedys wspomnial, jest najbardziej dorosla- dojzala seria w calym dragon ballu.Wlasnie w tej seri przyjazn i poswiecenie nabraly koloru.Zaczela sie ostra walka ze zlem.
Fabula jest znacznie bardziej rozbudowana .Naprawde duzo dynamicznych i efektownych walk.Nowe poziomy ssj.Kilka znakomitych sag, zaczynajac od sayanjin saga a konczac na buu saga.Zobaczylismy rowniez wiele rozmaitych technik walk( pozdro Gotenks;) ).Przerozne smieszne sceny w wykonaniu Goku i innych.Naturalnie nie zabraklo tych smutniejszych chwil.Scena w ktorej Vegeta sie rozkleja na namek...
Te i inne ( o ktorych wy juz napisaliscie xD) argumenty twierdza mnie w przekonaniu, ze to wlasnie dbz jest najlpesza seria w db.
Jak w większości z was zagłosowałem na Dragon Ball Z. Po pierwsze jest w tej części najwięcej odcinków, po drugie są tam najciekawsze walki.
Moja klasyfikacja to:
1. DBZ
2. DB
3. DBGT Komentarz dodany przez: Grochu: 2006-10-22, 20:55
Rozwijaj swoje wypowiedzi.
Zdecydowanie Dragon Ball Z to najlepsza seria. Nalebsze i niezastąpiona walki oraz wszystkie przemiany bohaterów. Wrogiowie itp...... nie wiem co jeszcze napisac po prostu ta seria jest the BEST (dla mnie) :) ;) :>
Zdecydowanie wybieram Dragon Ball Z. Żadna inna anime nie przebije DBZ. W tej czści bylo wszystko: nowi bohaterowie, przemiany bohaterów, coraz lepsi i fajniejsi wrogowie, wprowadzenie elementów humorystycznych np. dobry i gruby Buu. Z odcinka na odcinek akcja była coraz ciekawsza, a fabuły tej części nic nie przebije. Dla mnie Dragon Ball był takim wstępem do DBZ, a Dragon Ball GT był beznadziejnym zakończeniem tej wspaniałej historii...(gdyby nie to zakończenie:D). Gdyby DB GT robiła firma Akiry to by było co pooglądać. A i jeszcze jedno najbardziej z DBZ zapamiętałem nie tylko to, że dowiadujemy się kim naprawde jest Son Goku ale te wspaniałe walki. Moją ulubioną jest chyba walka Goku z ostatnią przemianą Buu. BARDZO CHCIAŁBYM ŻEBY POWSTAŁA NOWA CZĘŚĆ DRAGON BALLA(TYLKO ŻEBY NIE NAWIĄZYWAŁA DO DB GT BO TAM JUŻ CHYBA WSZYSCY NIE ŻYJĄ OPRÓCZ POTOMKOW GOKU).........
DRAGON BALL Z RZĄDZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zastanawiając się około 4 sek. uznałem że najlepszą serią jest DBZ ponieważ to tam Songo wraz z przyjaciółmi i dziecmi ;p staje oko w oko z Cellem, freezem, i buu i to tam sie dzieją najważniejsze momenty całego DB Komentarz dodany przez: Grochu: 2006-11-10, 16:24
Rozwiń i popraw argumentację swoich postów.
DB ktura seria najbardziej heh.... A więdz tak, ja pierwszy raz zetknąłem się z DB u kumpla na odcinku songo vs. vegeta, i od tego momętu wiedziałem że db jest super (bajką) ANIME, wiedziałem też że moim bochaterem będzie vegeta, ale to inna historia. A więdz ulubiona seria w db to: DBZ, dlaczego?. Proste, co się mówi o db? WALKI!!! a jakie były najleprze? WALKA Z VEGETĄ, FREZEREM, KOMURCZAKIEM, BUU, CYBORGAMI< czyli jednymi słowy DBZ!!!. DBGT też było fajne ale nie tak jak "Z". Pierwsza saga była raczej kreskówką niż (anime) dragon ballem. niebędę się rozpisywał na temat DBZ, bo ten który się ze mną zgodzi, wie co dobre xd, czyli więkrzość. KARZDE ANIME MA SWÓJ CHARAKTER!, a ja na tym poznawałem świat anime, ale poznałem inne XD. Wiele czytałem (słyszałem) o AF ale jeśli chociaż by połowa była prawdą to najleprze jest DBAF XD. Kto wie może kiedyś........ Komentarz dodany przez: Gniewny: 2007-03-18, 23:02
Może przed wysłaniem posta sprawdzisz go w Wordzie bo jest sporo błędów...
dbz najlepsza część walki wmiare normalne widać było kto kogo uderzył
db była przynudzająca z byt duzo rozmów i mało akcji
dbgt to gigantyczne moce gogeta ssj4 przed którą drżał wszechswiat-to odczucie Pan po scaleniu sie vegety i goku to było aż zbyt wywyższone
Na pewno nie wytypowałabym jako najlepszej ostatniej serii GT - ponieważ już sam fakt odmłodzenia Songa mi się nie podobał :roll:
Co do DB i DBZ mam mieszane uczucia.
Wiele osób jest za Zetką ale i DB ma swój urok, w końcu to były dopiero początki i musiało się to wszystko jakoś rozkręcić :D
Ja jednak zawsze chyba będę miała sentyment do tego anime :D
Mimo, że lat przybyło ( a pierwszy raz zetknęłam się z DB chyba już z 6 lat temu ? W każdym razie wtedy co puszczali DB na Rtl 7 bodajże ) ciągle mnie... fascynuje ;p I jakiś czas temu znowu oglądnęłam całe DB i część DBZ.
No tak ale wszystko co dobre szybko się kończy ale może to i dobrze bo znowu powstałoby coś w stylu Mody na sukces :mrgreen: a to już nie byłoby fajne.
Co prawda mam pewne zastrzeżenia co do GT i zakończenia ale ogólnie Dragon Ball oceniam baaaaaardzo pozytwnie jako całość!!!!!!!
Zdecydowanie wybieram DBZ :D Ma najwięcej odcinków oraz najlepiej rozbudowane walki np. Gohan vs Cell. Poznaliśmy nowe postacie np. Gohan, Goten, Trunks, Buu, Freeza, Cell itd. Różne typy treningu np Piccolo trenował Gohana albo trening w Room of time and ghost (nie wiem jak się nazywa XD). Nowe poziomy SSJ oraz nowe techniki np. Genkidama
