Święta Wieża Karin, była największą budowlą świata, której nie wzniosły ludzkie
ręce. Na szczycie była sala z kopułą, do której można było dostać się jedynie
wspinając po wieży. Na samą górę tylko nielicznym udało się
ten wyczyn. Panem Świętej Ziemi, gdzie stała ta budowla był Pustelnik Karin, pod
koniec serii DB sprowadził się tam Żarłomir. Owa ziemia miała swych strażników,
był to mężny indiański lud Bory, który od zawsze pilnuje aby nikt nie
zbezcześcił tego miejsca. To właśnie syn Bory - Upa powiedział dla
Goku, że na szczycie jest magiczna woda, dzięki której człowiek staje się o
wiele silniejszy. Jednak nic nie było za darmo, trzeba było ją odebrać dla
Karina. W rzeczywistości wszystkie trudy, które wojownicy
znosili były treningiem, a woda najzwyklejszą wodą. Jednak to nie była jedyna
rola wieży, była połączeniem ziemi z siedzibą Kamiego.
Co do opisu wieży...no można było dodć że byla ładnie zdobiona...a i też trzeba było by dodać że właściwa "Święta woda"znajdowała się wyzej ponad świętą wieżą... ;)
Parę byków wa artykule wypadało by poprawić "trzeba było ją odebrać dla Karina" chyba od a nie dla, "ziemi z siedzibą Kamiego" oj nie Kamiego bo to brzydko od Kami-samy lepiej chyba, "nie zbezcześcił" zbeszcześcił chyba.
Chyba tyle sory za to że się wtronacam ale takie rzeczy rażą.
Największa wieża na świecie.
Fajnie, chciałbym z jej szczytu spojżeć na dół.
Tylko, że niestety taka wieża nie istnieje w realnym świecie.
A co do strony to chyba wszystko opisane :D .
Jeśli ten Artykół przeczytacie to wszystko zrozumiecie :)
A więc polecam.
Tak naprawde ciezko do tego sie przyznac ale DB nie ogladalem. Wiec nie wiedzialem jak ta wieza powstala i w jakim celu. Wiem tylko ze potem tam czesto trenowali. Wiec jak widac zawsze mozna sie dowiedziec czegos nowego. Nie mam sie do czego przyczepic bo poprostu nie wiem jak bylo. Mam nadzieje ze ktos tu wejdzie i napisze czy jest jakis blad bo ja nic nie mam. Vader gratz.
Pozdro